Koziarz jest trzecim z czterech omawianych na podroze.satkurier.pl szczytów w granicach gminy Ochotnica Dolna, na których wznoszą się wieże widokowe. W odróżnieniu od Gorca, Lubania i Magurek, Koziarz jako jedyny nie należy do pasma Gorców - znajduje się w Beskidzie Sądeckim, za rzeką Dunajec. Gdybym została zapytana, którą z czterech wież najbardziej polecam na cel wyprawy, zdecydowanie wskazałabym tę na Koziarzu, ponieważ okolice tego szczytu wyglądają naprawdę bajkowo.
Anita K.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Przez Koziarz (943 m n.p.m.) przebiega jeden szlak turystyczny - żółty, a najbardziej popularnymi punktami startowymi na ten szczyt są: Łącko, Tylmanowa i Krościenko nad Dunajcem. W niniejszym artykule omówię pokrótce dwie spośród trzech wymienionych tras.
Najkrótszy szlak na Koziarz prowadzi z miejscowości Tylmanowa położonej na zachód od masywu. Jego długość w jedną stronę wynosi 5,7 km, przy sumie podejść 575 m i przewyższeniu 550 m. Wieża na Koziarzu przepięknie góruje nad tą naddunajską wsią, co doskonale widać na poniższej fotografii. Dodatkową zachętą do wybrania szlaku z Tylmanowej jest to, że tego samego dnia można wejść także na Lubań, gdzie również znajduje się wieża widokowa. To trasa o długości zaledwie 6,7 km w jedną stronę, jednak łącznie z Koziarzem należy przygotować się na 25 km marsz.
Szlak na Koziarz z Łącka jest już nieco dłuższy - mierzy 8,9 km w jedną stronę, przy sumie podejść 775 m i przewyższeniu 575 m. Wieś ta słynie z sadów jabłkowych oraz lokalnej śliwowicy, ale można tam też zaobserwować... oryginalnie przycięte krzewy.
Trasa z Krościenka nad Dunajcem jest najdłuższa, gdyż mierzy aż 11,1 km w jedną stronę (suma podejść 845 m, przewyższenie 520 m). Na Koziarz można też wyjść zwykłymi ścieżkami, np. od strony miejscowości Obidza.
Najmniej wymagającą opcją jest podjechanie samochodem przez wieś Brzyna niemalże pod sam szczyt - miejsce, gdzie można się zatrzymać, znajduje się kilkaset metrów na wschód od Koziarza. Nieoficjalnie mówi się, że właśnie tę opcję wybrał prezes pewnej partii, uwieczniony na fotografiach w biało-czerwonej pelerynie.