reklama
reklama

Na Babią Górę przez Perć Akademików

dodano: 2019-11-24 20:38 | aktualizacja: 2019-12-10 17:40
autor: Anita Kaźmierska | źródło: podroze.satkurier.pl

Babia Góra - Diablak czerwiec 2013 Babia Góra, a właściwie jej najwyższy szczyt Diablak, słynie ze swojej nieprzewidywalności jeśli chodzi o pogodę. Byłam tam kilkukrotnie i za każdym razem albo wiał mocny wiatr, albo padał deszcz, albo panowała mgła, podczas gdy u stóp Babiej Góry było bardzo ładnie i słonecznie. Mimo to uważam, że warto poddać się kapryśnej naturze Królowej Beskidów, nie zważając na pewne niedogodności, jakie wynikają ze zmieniającej się tam jak w kalejdoskopie pogody.

Babia Góra - widok z Kolisty Groń, czarny szlak, Zawoja Czatoża


Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Perć Akademików, oznaczona na żółto, biegnie w swoim początkowym fragmencie wzdłuż wspomnianej Szumiącej Wody. Po wyjściu z lasu zaczyna się strome podejście po skalistym zboczu Babiej Góry. Ten odcinek jest ubezpieczony w kilku miejscach łańcuchami i klamrami. Szczególną ostrożność należy zachować zwłaszcza przy dużej wilgotności powietrza i podczas opadów, gdy metalowe elementy są wyjątkowo śliskie.
 
Początkowy fragment Perci Akademików, przed stromym podejściem
Na Perci Akademików
Perć Akademików
Przy klamrach na Perci Akademików

Perć Akademików mierzy 1,7 km. Jej zwieńczeniem jest Diablak. Standardowy czas wejścia na Diablak Percią Akademików wynosi 1 godz. 15 min, ale osoby z dobrą kondycją fizyczną powinny pokonać ten odcinek w czasie poniżej 1 godz. Przykładowo mi wystarczyło 50 min.
 
Łańcuchy na Perci Akademików
W listopadzie na Perci Akademików były już ślady śniegu
Końcowy fragment Perci Akademików, Babia Góra we mgle
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.




Więcej z kategorii Polska


reklama