Beskid Śląski to pełne wdzięku pasmo górskie obejmujące takie popularne miejscowości turystyczne, jak Ustroń, Wisła i Szczyrk. Większa jego część leży na terytorium Polski, natomiast po stronie czeskiej znajdują się zachodnie krańce Beskidu Śląskiego. Najwyższymi szczytami tego pasma są: Skrzyczne i Barania Góra. Dość popularna jest również Czantoria Wielka - najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego w Czechach.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Na Baranią Górę tras jest naprawdę dużo. Ja wyruszyłam z Węgierskiej Górki - miejscowości położonej niedaleko Żywca. Choć ma status wsi, to na pierwszy rzut oka w niczym jej nie przypomina. Co więcej ma aż ponad 4 tys. mieszkańców.
W Węgierskiej Górce zachwycają w szczególności: nowoczesna hala widowiskowo-sportowa, wiszący most łukowy nad Sołą (podobno wykonany z afrykańskiego drewna), bulwary rzeczne oraz Aleja Zbójników z potężnymi, drewnianymi rzeźbami.
Ciekawostką jest też obecność kilku schronów bojowych. Dwa z nich, Waligóra i Włóczęga, znajdują się niedaleko szlaku turystycznego. Oprócz nich są jeszcze: Wąwóz, Wędrowiec i Wyrwidąb.
Na Baranią Górę z Węgierskiej Górki można wyjść na dwa sposoby - albo zielonym, albo czerwonym szlakiem. Ja wybrałam tę pierwszą opcję. Wówczas początkowy etap trasy, około 600 m, pokonuje się asfaltową drogą wiodącą pośród lasu. Po przejściu łącznie 12 km dochodzi się do Wierchu Wisełka (1198 m n.p.m.), ważnego węzła szlaków turystycznych. Stamtąd jest już tylko około 400 m do szczytu Baraniej Góry.
Barania Góra (1220 m n.p.m.) jest drugim najwyższym szczytem Beskidu Śląskiego. Już w szkole podstawowej każdy młody Polak dowiaduje się, że właśnie na stoku Baraniej Góry znajdują się źródła Wisły (Czarna i Biała Wisełka).
Na szczycie Baraniej Góry znajduje się stalowa wieża widokowa. Można z niej podziwiać pasma górskie w Polsce, Czechach i Słowacji. Świetnie widać stąd Skrzyczne z nadajnikiem, Babią Górę, szczyty słowackiej Małej Fatry czy też czeską Czantorię Wielką. Przy sprzyjających warunkach można wypatrzeć nawet Tatry.
Powrót do Węgierskiej Górki odbyłam już wcześniej wspomnianym czerwonym szlakiem. Po drodze przechodzi się przez: Magurkę Wiślańską (1140 m n.p.m.), Magurkę Radziechowską (1108 m n.p.m.), Halę Radziechowską i Glinne (1034 m n.p.m.).
Opisana przeze mnie trasa nie należy do krótkich - na przejście 26 km, przy przewyższeniu ok. 800 m, należy przeznaczyć co najmniej 8 h 30 min.