Zapraszam na rowerową przejażdżkę po najpiękniejszych miejscach Nowej Huty, a następnie wałami wiślanymi pod wzgórze wawelskie w samym sercu Krakowa. Będzie zielono i sentymentalnie. Oczami osoby, która tu mieszka, która tu spędza czas i która przemierzyła Nową Hutę wzdłuż i wszerz dziesiątki, o ile nie setki razy. Zanurz się ze mną w nowohuckim klimacie.
Aleja Róż, fot. Anita K.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Na koniec zwiedzanie nowohuckich osiedli
Po powrocie do Nowej Huty, dowolną już trasą, warto jeszcze pojeździć po różnych osiedlach, by w pełni poczuć nowohucki klimat. Polecam zahaczyć o budynek dawnego Kina Świt (działającego w latach 1953-2002) - podobny do oglądanego już wcześniej budynku Kina Światowid, bo zaprojektowany przez tego samego architekta. Dziś mieści się tam supermarket (zobacz na mapie). Innymi ciekawymi atrakcjami są: budynek Teatru Ludowego (zobacz na mapie), czołg IS-2 pod Muzeum Czynu Zbrojnego (zobacz na mapie) i kino studyjne Sfinks (zobacz na mapie), działające od 1959 r., a także Arka Pana - pierwszy nowo zbudowany kościół w Nowej Hucie, powstały w latach 1967-1977 (zobacz na mapie).
Na temat starej części Nowej Huty można by długo pisać. Jednakże moim celem było przedstawienie najciekawszych miejsc możliwe najbardziej skrótowo i obrazowo, tak aby zachęcić Was do dalszego zgłębiania historii, a przede wszystkim do odwiedzenia tego miasta w mieście. Pierwsze dni jesieni to najlepszy czas na rowerową przejażdżkę po Nowej Hucie!