reklama
reklama

Katalońskie połoniny - raj dla samotników

dodano: 2024-06-11 21:03
autor: Anita Kaźmierska | źródło: podroze.satkurier.pl

Katalonia Czas tu zapomniał, jak się ucieka, pozostawiając to miejsce nienaruszonym przez cywilizację. Bezkresne, samotne pustkowia. Tak bardzo zwyczajne, że aż wyjątkowe. Tak bardzo odległe, że aż bliskie. Gdzie zupełna cisza nie budzi niepokoju, lecz przynosi ukojenie. Gdzie marsz mógłby nigdy się nie kończyć. Szkoda, że każda wędrówka musi mieć swój cel.

Anita K.
Katalonia


Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Na szczyt El Tuc

Początkowy fragment szlaku, o długości 2 km, prowadzi szeroką drogą gruntową. Dopiero pod szczytem Bony de Corona (1661 m n.p.m.) zmienia się w wąską ścieżkę. Tam też zaczynają się pierwsze strome podejścia. Zbocze Tossal de la Tartera (1865 m n.p.m.) jest porośnięte krzewinkami, pośród których wije się kilka przecinających się ze sobą dróżek. Przewyższenie na tym krótkim, 680 m odcinku wynosi aż 200 m. Można spróbować swoich sił w szybkim podchodzeniu, bo potem jest już w miarę łatwo.
 
Tossal de la Tartera
Widok z Bony de Corona (1661 m) na północny wschód: Tossal de la Tartera (1865 m)

Przed „atakiem szczytowym” warto rzucić okiem na ruiny wyłaniające się na południowym wschodzie, w odległości około 2 km w linii prostej. To opuszczona przed laty miejscowość Erillcastell. Są tam pozostałości zabudowań, zawalony kościół. Niesamowite, że jeszcze w 1970 roku to miasteczko zamieszkiwało 9 osób. Wybrałam się do Erillcastell​​​ kilka dni wcześniej - przedstawię to osobliwe miejsce w jednym z kolejnych artykułów.
 
Erillcastell
Opuszczone miasteczko Erillcastell

Inną osobliwością jest stratowulkan znajdujący się w pobliżu wzgórza Erillcastell, pochodzący z okresu karbonu. Na poniższej fotografii doskonale widać to poprzecinane falistymi liniami, czerwonawe wzniesienie. Również tam postawiłam swoją stopę, a wrażeniami podzielę się z Wami w osobnym artykule.
 
Erillcastell, stratowulkan
Erillcastell i stratowulkan

Po wdrapaniu się na Tossal de la Tartera niezwykle cieszy rozległa panorama. Na linii południowy zachód - północny wschód dobrze zarysowuje się cała grań, aż po El Tuc.
 
Bony de Corona, Roca de Corona, Roca Cubella
Widok z Tossal de la Tartera (1865 m) na południowy zachód: Bony de Corona (1661 m), Roca de Corona (1623 m), Roca Cubella (1473 m)
La Calbera d'Irgo, El Corronco, El Tuc, Cap dels Vedats d'Erta, Pica de Cervi
Widok z Tossal de la Tartera (1865 m) na północny wschód: La Calbera d'Irgo (1895 m), El Corronco (2543 m), El Tuc (2058 m), Cap dels Vedats d'Erta (2632 m) i Pica de Cervi (2753 m)

Szlak mija od wschodu wierzchołek La Calbera d'Irgo (1895 m n.p.m.), a następnie przecina strome zbocze grani. Ten 1,4 km fragment, o przewyższeniu zaledwie 140 m, ma swój koniec na przełęczy poniżej szczytu El Tuc. Oferuje przepiękne widoki.
 
Pic de la Tartera, El Corronco
Widok z przełęczy poniżej El Tuc na północy wschód: Pic de la Tartera (2309 m) i El Corronco (2543 m)
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.




Więcej z kategorii Europa


reklama